Półmetek :)

Ferie niestety się skończyły i znów musimy wstawać wcześnie, uczyć się po nocach i spędzać całe dnie w szkole. Na pocieszenie napiszę Wam, że to już połowa. Jesteśmy w 49 już od 1,5 roku i teraz już z górki ;) Szczególnie, że w tym semestrze w końcu pojedziemy na zieloną szkołę i wymianę z Holendrami.  
Mamy też półmetek tego rocznej ligi klas; jak na razie zajmujemy trzecie miejsce. To słabo biorąc pod uwagę, że w zeszłym roku wygraliśmy. Myślę, że w tym roku na wygraną nie możemy już liczyć za to wciąż są spore szanse na drugie miejsce. Musimy "tylko" dać z siebie wszystko w konkursach wiedzy (o Wrocławiu i Multilingwalna 14-stka), przyłożyć się do wolontariatu, zrobić świetne przedstawienie... itd. Tak, liga klas jest ciężka i czasem mam jej dość (szczególnie, że niestety jak ja czegoś nie zrobię to nikt inny tego nie zrobi), ale może uda nam się wygrać fajną wycieczkę na koniec wspólnych trzech lat nauki.   
Dobra, kończę, bo plotę od rzeczy, przepraszam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dodaj komentarz!