Dzień nauczyciela

W związku z tym, że w tym roku 14 października przypadł w niedzielę w dniu 10 października odbyły się uroczystości z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Fakt, że przygotowane zostały dla liceum nie specjalnie nam przeszkadzał i tak zjawiliśmy się w auli podekscytowani ogłoszeniem wyników Złotych Psorów, na których głosowaliśmy na facebooku. (https://www.facebook.com/samorzadczternastki?ref=ts&fref=ts) Okazało się, że poza zakończeniem plebiscytu dla przedstawicieli klas licealnych przygotowane zostały dwa konkursy. W pierwszym po głosie należało rozpoznać nauczyciela, a w drugim odgadnąć, który znajduje się na zdjęciu. Muszę pochwalić się, że znaliśmy więcej odpowiedzi od  licealnych znajomych na środku ;). Następnie przyznane zostały Złote Psory, i tak nasza wychowawczyni p. Giżewska-Szwarbuła nie otrzymała Złotej Katarynki, p. Lipiński Wejścia Smoka, p. Buczyńska Bratniej Duszy ani ksiądz Kołodziej Top Model. Za to jak wszyscy się spodziewali profesor Andrzej Gościej nie lada zaskoczony otrzymał Śmiech na Sali. Także zwycięzcy w poszczególnych kategoriach są następujący:
Złota Katarynka:                             p. Elżbieta Antczak
Złoty Uśmiech:                               p. Anita Krawczyk
Złoty Wykładowca:                        prof. Jerzy Biniewicz
Śmiech na Sali:                               p. Andrzej Gościej
Top Model:                                     p. Karolina Ostaszewska-Herha
Wejście Smoka:                              p. Grażyna Grzebyk-Woszczyna
Wielkie Serce:                                ks. Wojciech Zięba
Bratnia Dusza:                                p. Andrzej Wiewiórski
W Zdrowym Ciele Zdrowy Duch: p. Bogusław Wilk
Kosa Roku:                                    p. Cezary Urban
Na koniec zostawiam Was z paroma zdjęciami z uroczystości (proooooszę nie patrzcie na jakość)


Cha cha

  Piszę tu pierwszy rok w tym roku szkolnym <wow... jacy my tu aktywni jesteśmy nie ma co -.->  i już na wstępie zaznaczę, że poniższy tekst może nie nadawać się do czytania, gdyż pisała go osoba nie dość, że słaba z polskiego to jeszcze chora.
 Jak wiecie lub też wiedzieć powinniście pierwszym konkursem w Lidze Klas w tym roku jest cha-cha. Próby (jeśli w ogóle można to tak nazwać) już się zaczęły, większość z chłopców jest słabych (nie, nie zniechęcajcie się ) Dlatego zapowiadam, że ćwiczyć będziemy intensywnie i bez wygłupów by wyjść na ludzi i to raczej nie na lekcjach polskiego :P Co prawda występ dopiero w listopadzie, ale zaledwie 3 tygodnie później jest przedstawienie, które jest ważniejsze dlatego czym szybciej się ogarniemy tym lepiej. Spróbuję się dogadać z p. Kraulem na temat dodatkowych godzin ćwiczeń na 9-10 lekcji w środę.
  I jeszcze jedno, proszę Was nie dyskryminujcie klas L i M i pierwszaków. Komentarze, że wygramy ligę bo oni są słabi są naprawdę nie na miejscu i wypadamy przez nie na nadęte kujony. Wiem, że np. 2M powinna mieć bardzo dobrą cha-chę i wszyscy możemy się nieźle zdziwić. Ponadto rok temu my byliśmy pierwszakami, którzy wzięli się znikąd i wygrali Ligę, kto wie co będzie w tym roku?
Zostawiam Was z filmikiem 3K, która wygrała w zeszłym roku i cha-chą do Sexy and I know it, bierzcie przykład < choć jak zaczniecie zdejmować spodnie to Was chyba z klasy wyrzucę :P >