Olimpiada Matematyczna Gimnazjalistów

Cześć!
Z racji tego, że w tym roku mamy w klasie laureata OMG- Maćka Walkowiaka, ośmielę się wrzucić zadania z tegorocznego finału oraz omówić je.
1. Liczby całkowite a, b, c spełniają warunek a+b+c=bc. Udowodnij, że liczba (a+b)(a+c) jest podzielna przez 4.
2. Na przyjęciu spotkało się 99 osób. Wiadomo, że wśród każ-
dych trzech osób można wskazać taką, która zna dwie pozostałe
osoby z tej trójki. Wykaż, że pewna osoba zna wszystkie inne
osoby obecne na przyjęciu.
Uwaga. Przyjmujemy, że jeśli osoba A zna osobę B, to osoba B
zna osobę A.
3. Dany jest trójkąt ABC, w którym <)ACB = 120◦
. Punkt M
jest środkiem boku AB. Na odcinkach AC i BC wybrano odpowiednio takie punkty P i Q, że AP = P Q = QB . Wykaż, że
<)PMQ = 90◦
.
4. Liczby a, b, c, d są większe od 2. Wykaż, że co najmniej dwie
spośród liczb
ab/c , bc/d, cd/a,da/b
są większe od 2.
5. Czy istnieje taki wielościan wypukły, który ma nieparzystą
liczbę ścian i w którego każdym wierzchołku schodzi się parzysta
liczba krawędzi? Odpowiedź uzasadnij. 

Poziom tegorocznego finału nie był zbyt wysoki, stąd też próg na laureata, wynosił aż 2 zadania(12 lub 11 puntów nie jestem pewny). Pomijając to, że zadanie pierwsze oraz czwarte były darmowe tytuł laureata nie był bardzo trudny do uzyskania. Rozwiąże teraz wszystkie z tych zadań, żeby pokazać Wam, że rozwiązanie finału OMG nie jest takie trudne. Jeśli czegoś nie rozumiecie możecie mnie pytać.
1.
 Zauważamy, że a+c=bc-b=b(c-1) oraz a+b=bc-c=c(b-1)
Zatem podstawiając do naszej tezy otrzymujemy:
(a+c)(a+b)=b(c-1)c(b-1)
Widzimy teraz, że jedna z liczb b, b-1 oraz c, c-1 jest parzysta, zatem w tezie mamy iloczyn dwóch liczb nieparzystych i parzystych, zatem iloczyn ten jest podzielny przez 4.
2.
Pierwszym spostrzeżeniem rzucającym się w oczy jest to, że jeśli istnieje taka osoba A, że nie zna ona B i C, to wśród tej trójki nie możemy wskazać takiej osoby, która znałaby dwie pozostałe, zatem każda osoba zna 97 lub 98 innych osób.
W takim razie załóżmy, że wszyscy znają po 97 osób, zatem osoby, które się nie znają łączymy w pary. Jednakże mamy 99 osób, więc otrzymujemy sprzeczność, gdyż nie jest to liczba podzielna przez 2. Zatem istnieje pewna osoba, która zna wszystkie inne.
3.
Odbijmy symetrycznie trójkąt ABC względem punktu M. Oznaczmy wierzchołek odbitego trójkąta odpowiadający wierzchołkowi C jako D, a punkty odpowiadające P i Q- K i L. Zauważamy, że jeśli kąt ACB=120 stopni, to kąt LPA=QBK=60 stopni, gdyż po odbiciu otrzymaliśmy równoległobok, a zarówno LPA jak i QBK są kątami przy podstawach, a ACB jest także kątem przy obu tych podstawach, a wiadomo, że kąt w równoległoboku przy podstawie wynosi 180 stopni, zatem kąt LPA=QBK= 180 stopni- 120 stopni=60 stopni. Widzmi także, że QB=LA=PQ=LK oraz AP=KB=PQ=KL => AP=LA=QB=LK, zatem trójkąty QBK oraz LPA są równoboczne i przystające, gdyż boki przy kącie 60 stopni są tej samej długości(cecha bkb). Z tego wynika, że czworokąt PLKQ jest rombem, a środek symetrii tego rombu leży w punkcie M. Z drugiej strony przekątne rombu przecinają się pod kątem 90 stopni, a środek symetrii leży na przecięciu przekątnych, zatem kąt PMQ=90 stopni.
4.
Niech b będzie liczbą niemnniejszą od pozostałych. Zatem b/d>=1 oraz b/c>=1. Z założeń wynika, że a>2 oraz d>2 zatem ab/c>2 oraz bd/c>2.
5.
Weźmy sobie graniastosłup prosty o podstawach 6-kąta foremnego, ABCDEF i GHIJKL. Na co drugiej ścianie bocznej zbudujmy ostrosłupy czworokątne, ABHGP, CDJIQ, EFLKW, ważne jest przy tym, by zrobić to w ten sposób, by bryła stała się 17-ścianem WYPUKŁYM. Widzimy teraz, że bryła ma nieparzystą liczbę ścian, a w każdym wierzchołku schodzą się 4 krawędzie, zatem taka bryła istnieje.

Jak widać zadania te nie są piekielnie trudne i wymagają trochę abstrakcyjnego myślenia oraz wiedzy na poziomie gimnazjum, więc każdy z Was może w przyszłym roku spróbować swoich sił w OMG.

Powodzenia!

Holendrzy we Wrocławiu

Jako, że jesteśmy szkołą dwujęzyczną podsumowanie wymiany wrzucam po angielsku  (nie tylko dlatego, że jest to fragment mojego artykułu z WrOpenUp'a)
Our Haarlem buddies really enjoyed Wrocław, were taking photos all the time (like, seriously, ALL the time) and I really believe that they learnt not to judge by steerotypes because they were kinda scared of the quality of life here; expecting the 3rd world conditons while Wrocław turned out more modern than their hometown (if you only could see their faces when they saw two Starbucks on the Market Square ;)  ) And the programme was really interesting too. We were canoeing on the Oder river, went to Opatowicka Adventure Park and Aqua Park, had a trip to Szczeliniec (it’s almost three times higher than the highest “mountain” in Holland!) Of course there was also a soccer match Poland vs. The Netherlands and although we lost, in the revenge we turned out way much better.
Here you can see a little movie I made to sum up our common week of having fun in Wrocław (the oppourtunity to hear Dutches speaking Polish is priceless!)

Wycieczka klasowa

     Podczas gdy inne klasy wyjeżdżały na wycieczki regionalne/siedziały w szkole i rozkoszowały się wolnym z okazji matur nasza klasa wyjechała na wycieczkę nagrodę z Ligi Klas, choć w sumie można to nazwać wycieczką regionalną, (tu uśmiecham się do koordynatorów Ligi jako, że po raz kolejny nie pozwolono nam pojechać na wycieczkę liczoną do rankingu) bo pojechaliśmy do... Świeradowa Zdroju.
    Tam spędziliśmy niecałe pięć dni (6.05 -10.05) chodząc po lasach, górkach, zwiedzając Świeradów i Szklarską Porębę, grając w kręgle, nogę i frisbee, a przede wszystkim świetnie się bawiąc. Dom wczasów dziecięcych, w którym mieszkaliśmy zapewnił nam przewodniczkę, która oprowadzała nas po okolicy, wcale nas nie zanudzając i na koniec wyjazdu zorganizowany został konkurs wiedzy o rejonie, w którym wystartowało aż 5 osób ;)
  Mieliśmy również niesamowitą okazję do wzmocnienia więzi klasowych (głównie w czasie ciszy nocnej), czy poznania dzieciaków z innych miast (pamiętacie dyskotekę? :D)
   Zresztą sami lepiej wiecie jak było i co się działo poniżej wrzucam tylko kilka zdjęć w jeszcze niższej jakości niż zazwyczaj (to nie moja wina, że lustrzanka w Haarlem postanowiła odmówić współpracy)

Pracuję jeszcze nad filmikiem z wycieczki, ale raczej nie pojawi się zbyt prędko jeśli w ogóle, bo materiału jest bardzo, bardzo dużo, a czasu mało ( w końcu koniec roku się zbliża, a z matematyki trzeba zdać ;) )

Przedstawienie II

Choć mam zwyczaj się rozpisywać na temat ligi klas tym razem będzie krótko i na temat:
"2K zawsze spoko,
Piąte miejsce też wysoko"


Owszem jakość i ilość zdjęć, podobnie jak jakość przedstawień, drastycznie spada. Filmik jest, ale w słabej jakości i w sumie to potwornie nudny więc nie będę Was męczyć.

Charytatywna noc filmowa

Uwaga! Poniżej znajduje się najgorszy post ever!

Nasza wyśmienita  reprezentacja zajęła drugie miejsce w konkursie wiedzy o mieście i regionie i pierwsze w Multilingwalnej Czternastce jednocześnie zdobywając 11/12 punktów z tych konkurencji. :) To oznacza, że choć trochę nadrobiliśmy stratę i (chyba) teraz jesteśmy na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej. Dlatego teraz pięknie zniszczymy to przedstawieniem w reżyserii Kuby. To tyle na temat ligi, a teraz do rzeczy:
Pamiętajcie o nocy filmowej, która odbędzie się 5/6 kwietnia w naszej szkole na rzecz Jurka Piekarskiego. Serio, super pomysł, kto by nie chciał sprawdzić, czy w szkole nie straszną jakieś duchy olimpijczyków lub humanistów zaginionych w nieokreślonych okolicznościach? Poza tym (cytując moją Holenderkę) spanie w szkole jest "freaking awesome"
Poniżej macie repertuar: (czy tylko mnie przeraża ten kot?)

A dla naszych matematycznych geniuszy profesor Urban przygotował nocne rozwiązywanie zadań:
"Jeśli zawsze marzyłeś (aś) o nocnej możliwości wyznaczenia transpozycji macierzy dopełnień algebraicznych, sprowadzeniu macierzy do macierzy jednostkowej algorytmem Gaussa, chciałeś(aś) zastosować twierdzenie Cauchyego o wyznaczniku iloczynu macierzy, ekscytował Cię wyznacznik Vandermondea - oddaj do środy 3.04 wypełniony druk zgłoszenia uczestnictwa w MATrixie (CU, SG).

Zajęcia zostały zaplanowane następująco:
18:00 - 19:00 babyMATrix dla chętnych uczniów klas pierwszych;
19:00 - 01:00 realMATrix, dla wszystkich razem." 
Szkoda tylko, że to wszystko dzieje się noc przed wyjazdem do Holandii, ale damy radę!


8000 Odsłon !

Cześć!

Dzisiaj około godziny 21 stronie klasowej stuknęło 8000 odsłon, z tego też powodu przygotowałem, jak na ucznia klasy matematycznej trochę głupich i nikogo nie interesujących liczb.

Strona rozpoczęła swoje istnienie 2 grudnia 2011 roku, jej premiera odbyła się 8 stycznia roku następnego, od tego czasu redakcja posty pisała, a czytelnicy chętnie owe posty czytali i komentowali. W wyniku tego jakże wielkiego zainteresowania stroną, na jej łamach pojawiły się 53 posty, które zostały ocenione 31 komentarzami. Szybko licząc można powiedzieć, że średnio dziennie stronę odwiedza 19 osób. Jednak niezwykle kluczowymi były ostatnie dni, kiedy to w ciągu 4 dni stronę odwiedziło w sumie 348 osób, co jest bardzo cieszącą oko (przynajmniej dla mnie) liczbą.

Mam nadzieję, że wasze zainteresowanie stroną klasową nie spadnie, i do połowy kwietnia uda nam się dobić do 10 tysięcy wyświetleń, a według moich szacunków (przy dobrych założeniach) na koniec roku możemy osiągnąć wynik nawet 13950 wyświetleń.

Cóż, jedynie czas pokaże czy się nam to uda, ja w imieniu redakcji dziękuję wam za zainteresowanie stroną i obiecuję, że będę umieszczał na stronie w miarę ciekawe artykuły najczęściej jak tylko będę mógł (no i będę wiedział co napisać, bo pisanie bez sensu chyba..., nie ma sensu).

Nowy wygląd

Hej, co myślicie o nowym wyglądzie strony klasowej?

Nauczyciele w czasie wolnym pt. 1

Hej, dzisiaj chciałbym przedstawić wam serię, którą będę starał się prowadzić na stronie klasowej, będą się w niej ukazywać informacje, ciekawostki o tym, naszych nauczycielach.

Zapraszam was do lektury dzisiejszego wydania jak i przyszłych artykułów z tej serii.

Edward Kalisz w "Pożegnaniu Jesieni"

Dzisiaj przedstawię postać pana Edwarda Kalisza, który uczy części naszej klasy teatru w ramach zajęć artystycznych. Jak wiadomo jest aktorem, a jak wiadomo, aktorzy występują w różnych sztukach i spektaklach, jednakże czy wiedzieliście, że pan Kalisz grał także w filmach i serialach?

Informatyka: Maksy i Minima


Cześć, właśnie skończyłem pracę nad prezentacją na temat zadanie, które zadał nam profesor Matla na zajęciach informatyki, mam nadzieję, że prezentacja wam się spodoba, ostrzegam, że może zawierać błędy językowe, literówki itp. 
Mam nadzieję, że się połapiecie, starałem się napisać to jak najbardziej zrozumiale, w razie jakichkolwiek pytań możecie napisać do mnie na jakubmendyk.szkola@gmail.com, lub zapytać się o to w szkole.

Miłego oglądania ;)

p.s. slajdy przerzuca się strzałkami

Chyba przydałoby się coś zrobić, aby zachęcić ludzi do wchodzenia na stronę klasową

No cóż, z tego co mi wiadomo, strona klasowa nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem w klasie. Doszedłem więc do wniosku, że postaram się jakoś to zmienić zamieszczając, w miarę regularnie jakieś ciekawe i interesujące. Jakby ktoś, kto jeszcze odwiedza stronę wpadł na pomysł, jakiś ciekawych artykułów do umieszczenia na stronie, chętnie tą propozycję wysłucham.

Półmetek :)

Ferie niestety się skończyły i znów musimy wstawać wcześnie, uczyć się po nocach i spędzać całe dnie w szkole. Na pocieszenie napiszę Wam, że to już połowa. Jesteśmy w 49 już od 1,5 roku i teraz już z górki ;) Szczególnie, że w tym semestrze w końcu pojedziemy na zieloną szkołę i wymianę z Holendrami.  
Mamy też półmetek tego rocznej ligi klas; jak na razie zajmujemy trzecie miejsce. To słabo biorąc pod uwagę, że w zeszłym roku wygraliśmy. Myślę, że w tym roku na wygraną nie możemy już liczyć za to wciąż są spore szanse na drugie miejsce. Musimy "tylko" dać z siebie wszystko w konkursach wiedzy (o Wrocławiu i Multilingwalna 14-stka), przyłożyć się do wolontariatu, zrobić świetne przedstawienie... itd. Tak, liga klas jest ciężka i czasem mam jej dość (szczególnie, że niestety jak ja czegoś nie zrobię to nikt inny tego nie zrobi), ale może uda nam się wygrać fajną wycieczkę na koniec wspólnych trzech lat nauki.   
Dobra, kończę, bo plotę od rzeczy, przepraszam.

Królewna Śnieżka

Tekst:
Pewnego razu w pewnym królestwie żyła sobie królewna. Śnieżka, bo tak ją zwano, uwielbiana była przez wszystkich. Uczyła się wybornie. Nawet za wybornie jak na gust wiedźmy polonistki. Wiedźma ta,dzięki swojej magicznej maszynie, wiedziała, że Królewna jest świetna i może stanowić dla niej zagrożenie. Dlatego też często zaklinała ją znanym wszystkim zaklęciem “Bardzo dobrze Śnieżko. Dostateczny. Z minusem”. Piękną dziewczynę niezbyt to wzruszało. Aż pewnego dnia Wiedźma postanowiła wysłać ją do postrachu wszystkich ślicznych, skromnych i inteligentych dzieci - Gimnazjum Rejonowego.
W tym przerażającym i odrażającym miejscu Śnieżkę przygarnąło grono słodkich, niewinnych i grzecznych krasnoludków, które jak przystało piły wyłącznie po lekcjach. Królewna bawiła się z nimi znakomicie, imprezy trwały do rana, ale ona wciąż utrzymywała wysoką średnią <nie tylko dlatego, że wiedziała jak dogadać się z nauczycielami...>
Nie uszło to uwadze wiedźmy, która o wszystkim wiedziała dzięki szatańskiemu  informatorowi. Nie mogła pozwolić by ktoś tak inteligentny był równoczeście szczęśliwy. Następnego dnia, gdy Śnieżka wciąż odczuwała skutki upojenia alkoholowego dotarł do niej posłaniec z dość nietypowym darem - zadaniami z OMG. Jeśli Śnieżka im nie sprosta, wszyscy się o tym dowiedzą i jej kryształowa reputacja legnie w gruzach.
Nie wiadomo, czy z  nadmiaru wrażeń, czy z powodu wcześniejszej balangi Królewna zapadła w głęboooooki sen. Krasnoludki rozżalone tym wydarzeniem poszły utopić smutki. Gdy już wydawało się, że nie ma dla niej nadziei i po prostu w końcu się wyśpi, przybył Książę na białym koniu (noo, powiedzmy).
Jak na prawdziwego kujona przystało po upojnych godzinach spędzonych sam na sam z matematyką odniósł sukces! Obudził księżniczkę by porównać z nią wyniki, gdy ta z nienacka rzuciła mu się na szyję bełkocząc coś o jakimś ślubie. I żyli długo i szczęśliwie...
Dopóki krasnoludki nie stwierdziły, że umawianie się z kujonami wyszło z mody i postanowiły napisać nowe szczęśliwe zakończenie.

Liga Klas - sekwencja obrazów z tekstem

 Tuż przed feriami, w środę 23 stycznia odbył się konkurs "sekwencja obrazów z tekstem" Jak zwykle mieliśmy od 4 do 6 minut, by przedstawić jury, tym razem w trochę innym składzie, swój projekt. Nasza bajka (o królewnie Śnieżce zesłanej do gimnazjum rejonowego) była najbardziej kontrowersyjna i chyba też najśmieszniejsza jednak zajęliśmy dopiero trzecie miejsce. Jak zwykle,mimo problemów technicznych, wygrała 1M z "Królewną Śmieszką", a drugie 2M z "Kopciuszkiem"
Mimo wszystko uważam, że najważniejsze jest to, że daliśmy z siebie wszystko i pierwszy raz od dłuższego czasu, praca nad prezentacją była przyjemna i bezproblemowa. W końcu nie zawsze można pić Piccolo na korytarzu :)