Wycieczka klasowa

     Podczas gdy inne klasy wyjeżdżały na wycieczki regionalne/siedziały w szkole i rozkoszowały się wolnym z okazji matur nasza klasa wyjechała na wycieczkę nagrodę z Ligi Klas, choć w sumie można to nazwać wycieczką regionalną, (tu uśmiecham się do koordynatorów Ligi jako, że po raz kolejny nie pozwolono nam pojechać na wycieczkę liczoną do rankingu) bo pojechaliśmy do... Świeradowa Zdroju.
    Tam spędziliśmy niecałe pięć dni (6.05 -10.05) chodząc po lasach, górkach, zwiedzając Świeradów i Szklarską Porębę, grając w kręgle, nogę i frisbee, a przede wszystkim świetnie się bawiąc. Dom wczasów dziecięcych, w którym mieszkaliśmy zapewnił nam przewodniczkę, która oprowadzała nas po okolicy, wcale nas nie zanudzając i na koniec wyjazdu zorganizowany został konkurs wiedzy o rejonie, w którym wystartowało aż 5 osób ;)
  Mieliśmy również niesamowitą okazję do wzmocnienia więzi klasowych (głównie w czasie ciszy nocnej), czy poznania dzieciaków z innych miast (pamiętacie dyskotekę? :D)
   Zresztą sami lepiej wiecie jak było i co się działo poniżej wrzucam tylko kilka zdjęć w jeszcze niższej jakości niż zazwyczaj (to nie moja wina, że lustrzanka w Haarlem postanowiła odmówić współpracy)

Pracuję jeszcze nad filmikiem z wycieczki, ale raczej nie pojawi się zbyt prędko jeśli w ogóle, bo materiału jest bardzo, bardzo dużo, a czasu mało ( w końcu koniec roku się zbliża, a z matematyki trzeba zdać ;) )